Kanwą tego cudu jest oczywiście przepis na Sernik na zimno z Kulinarnego ABC. Aaaaale… 🙂 medal a może i puchar dla tego, kto da radę bez większych problemów kupić galaretki bez cukru 😉 Jest jedna firma w Polsce, która takie właśnie robi i ja wtedy radośnie słodzę je ksylitolem, ale kupić je ot tak po prostu w sklepie to jest wydarzenie. I w końcu (bo rozglądam się zawsze za nimi) kupiłam je w osiedlowym sklepie Społem. A w związku z tym, że smaki są tylko dwa, a mianowicie truskawkowy i cytrynowy, musiałam odpowiednio przerobić przepis.
Sernik na zimno w wersji bez cukru i laktozy – przepis na Thermomix
Składniki:
- 2 opakowania galaretki cytrynowej
- 2 opakowania galaretki truskawkowej
- 1250g wody
- 150g ksylitolu lub cukru
- 120g masła
- 1000g twarogu
- biszkopty do ułożenia na dnie tortownicy
- sezonowe owoce do dekoracji
Dwa opakowania galaretki cytrynowej rozpuścić w połowie gorącej wody podanej na opakowaniu (czyli w pół litra), dosłodzić do smaku ksylitolem (jeśli używacie galaretki bez cukru). Dwa opakowania galaretki truskawkowej rozpuścić w 0,75 litra gorącej wody, dosłodzić do smaku.
Do naczynia miksującego wsypać 150 g ksylitolu (lub cukru jeśli ktoś woli), zmielić 15s/obr.10. Odczekać chwilę aż opadnie dym ;). Dodać 120 g masła bez laktozy podzielonego na kawałki, roztopić 3min/60 stopni C/obr. 1, odstawić do ostygnięcia.
Naczynie wraca do Thermomixa i dodajemy do niego 1kg twarogu bez laktozy, mieszamy przy pomocy kopystki 1min30s/obr.6. Nastawiamy ponownie mieszanie 1min30s/obr.6 i przez otwór w pokrywie wlewamy tężejącą galaretkę cytrynową. Nakładamy miarkę jak tylko skończymy nalewać bo strasznie chlapie.
W tortownicy o średnicy 26 cm układamy biszkopty. Na nie wylewamy masę serową. Wkładamy do lodówki. Gdy zgęstnieje, układamy na niej owoce, a na nie wylewamy tężejącą galaretkę truskawkową. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Smacznego!!!